czwartek, 24 października 2013
Stawy w Krępnej 24.10
Dzisiaj wybrałam się z tatą na ryby na stawy w Krępnej.Oczywiście ja ruszyłam za ptakami i innymi stworzeniami a tata łaził ze spiningiem za rybami.Na początek kolejny jesienny kadr,dalej spotkałam stadko kwiczołów wśród których wypatrzyłam drozdzika to mój pierwszy spotkany z tego gatunku ptak.Dobrze,że nie odpuściłam sobie zrobienia mu fotki,ptaki te żerowały na głogu razem z kosami.Mazurki urządziły sobie w kałuży kąpielisko i grupkami zlatywały racząc się nagrzaną wodą:). Z innych ptaków to standart spotykany o tej porze a więc sikory,raniuszki,czyże,szczygły,bażanty,myszołów,jeden łabędz niemy młody i perkoz dwuczuby.Na odrze trochę krzyżówek,kormoranów i zimorodek.A i odzywał się dzięcioł zielony i czyży,strzyżyki,rudziki.Spacerując znalazłam puszkę po piwie(zbieram je by nie ginęły w nich owady i przy okazji mam na dokarmianie ptaków lewy grosik)podnosząc ją poczułam,że jest cięższa niż zwykle więc ją rozerwałam i co się okazało?były tam aż 2 myszy!Jak one tam się zmieściły?Z owadów to coś na przedostatnim foto pływało w wodzie to kadłub larwy pływaka żołtobrzeżka a w niej rozwija się jakaś mucha(takie info mam od entomologów) i para żagnic jesiennych w miłosnym "uścisku". Na tym kończę dzisiejszy wpisik.Być może jutro Łężczok.
Nie przypuszczałam,że puszki po piwie są takie grożne dla stworzeń, chyba też zacznę zbierać, pełno ich jest wszędzie, zastanawiam się, kto to piwo pije w lesie, wychodzi na to, że grzybiarze i drwale.
OdpowiedzUsuńSą grożne bo owady zwabione zapachem piwa po prostu włażą i się "upijają"co doprowadza do śmierci.Najwięcej w jednej puszce znalazłam 130 chrząszczy(wypełniona nimi do połowy). Zdarzały się myszy,jaszczurki,ślimaki.Do tego często można znaleść puszki rozcięte na pól co może stwarzać zagrożenie dla czworonogów(psów,saren itp).A w lasach piją grzybiarze,myśliwi,młodzież,drwale też.A 55 puszek=3,60zł czyli można szybko zebrać na coś dla ptaków na zimę:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGratuluję droździka Moniko , nie widziałem sama go jeszcze :)