środa, 30 października 2013

Stawy w rozwadzy i wczorajsze foty "goldu"

Na początek wrzucam fotki zrobione przez mojego tatę wczoraj na stawie gold/obrowca.To niesamowite jak wyczuł moment by wyszło coś tak pięknego-nie umiem się napatrzeć na te fotki:)
A dzisiaj wybrałam się z nim na ryby na stawy w Rozwadzy.Było bardzo ciekawie choć pogoda taka sobie.ale udało mi się zobaczyć bieliki,myszołowy,krogulce,kormorany,raniuszki,mysikróliki,sikory,szczygły,krzyżówki,4 gat dzięciołów,gęsi.Niestety nie wszystko dało się uwiecznić bo i tak nie było na tyle światła by ładnie wyszło.

czwartek, 24 października 2013

Stawy w Krępnej 24.10

Dzisiaj wybrałam się z tatą na ryby na stawy w Krępnej.Oczywiście ja ruszyłam za ptakami i innymi stworzeniami a tata łaził ze spiningiem za rybami.Na początek kolejny jesienny kadr,dalej spotkałam stadko kwiczołów wśród których wypatrzyłam drozdzika to mój pierwszy spotkany z tego gatunku ptak.Dobrze,że nie odpuściłam sobie zrobienia mu fotki,ptaki te żerowały na głogu razem z kosami.Mazurki urządziły sobie w kałuży kąpielisko i grupkami zlatywały racząc się nagrzaną wodą:). Z innych ptaków to standart spotykany o tej porze a więc sikory,raniuszki,czyże,szczygły,bażanty,myszołów,jeden łabędz niemy młody i perkoz dwuczuby.Na odrze trochę krzyżówek,kormoranów i zimorodek.A i odzywał się dzięcioł zielony i czyży,strzyżyki,rudziki.Spacerując znalazłam puszkę po piwie(zbieram je by nie ginęły w nich owady i przy okazji mam na dokarmianie ptaków lewy grosik)podnosząc ją poczułam,że jest cięższa niż zwykle więc ją rozerwałam i co się okazało?były tam aż 2 myszy!Jak one tam się zmieściły?Z owadów to coś na przedostatnim foto pływało w wodzie to kadłub larwy pływaka żołtobrzeżka a w niej rozwija się jakaś mucha(takie info mam od entomologów) i para żagnic jesiennych w miłosnym "uścisku". Na tym kończę dzisiejszy wpisik.Być może jutro Łężczok.

środa, 23 października 2013

Wczorajszy spacerek po lesie i dzisiejszy przelot drapoli nad gogolinem

Wczorajszy dzionek a raczej jego część spędziłam w lesie górażdzańskim przemierzając go w poszukiwaniu ciekawych grzybów,porostów itp.niestety mało tego się znalazło:(z ciekawszych 2 gatunki mchów Plagiomnium affine(Płaskomerzyk pokrewny) i Pseudoscleropodium purum(Brodawkowiec czysty),trochę grzybków w tym Xylaria hypoxylon(próchnialec gałęzisty) już ładnie wytworzony-uwieczniony razem z chrząszczem:)Trafił się też motylek Diurnea lipsiella a tak dużo kowalików,sikor,mysikrólików i piękna złota jesień.Na podwórku trafił się Lasiommata megera i Thera juniperata. A dzisiaj mimo wiatru siedziałam sobie na podwórku gapiąc się w niebo i udało mi się w ciągu 3 godz. zobaczyć 25 myszołowów,8 krogulców +1 stacjonarny,pustułkę,kormorany,gawrony.A sroka miała chrapkę na kurczaka z ryżem przygotowanego dla psa ale odpuściła sobie:)

sobota, 19 października 2013

Jesień na "emilówce" 19.10.

Dzisiaj pogoda nie pozwoliła na dalszy wypad rowerem bo do południa królowała mgła.Dlatego jak tylko się zrobiło przejrzyście ruszyłam na "emilówkę".Tam przywitał mnie zając ale nie udało mi się go uwiecznić ale przyjdzie jeszcze na to czas:). Sporo kosów sikor,sójek,kopciuszków,zięb,szczygłów.Pokazał się też koziołek ale tak stawał za krzaczkami,że inaczej nie udało mi się go sfocić:)Na foto grzybki Xylaria hypoxylon znalezione na leżącej kłodzie-fajnie wyglądają:)W załączniku zdjęcia wąwozu z wodą(trochę ubyło)i bocznej ściany w jesiennym klimacie:)Ptaszek to coś z świergotków chyba(nazwę uzupełnię póżniej:)W części liściastej lasu można spotkać narecznicę samczą-w zeszłym roku ich tam nie widziałam:)No i "gniazdo" kuny-dzisiaj nie wyszła ciekawe czy jeszcze tam pomieszkuje?Z drapieżnych ptaków tylko krogulec.

niedziela, 13 października 2013

Grzybobranie i obserwacje leśnego świata cz.2

Dzisiaj ponownie wybraliśmy się na grzyby ale tym razem też z tatą,tylko tyle,że ja łaziłam za niejadalnymi czyli jak zwykle za czymś ciekawym.I udało się spotkać wiele gatunków grzybów,porostów,śluzowców.W zasadzie to najważniejsze jest środowisko bo w niektórych miejscach na jednym powalonym drzewie można było znaleść kilka gatunków grzybów.Także na starych pniach było wiele obrostów w tym chrobotków.Na pierwszym foto Pierścieniak grynszpanowy (Stropharia aeruginosa ),na drugim galaretek kolczasty a na trzecim jakiśTęgoskór .Z ptaków strzyżyki,kowaliki,dz.duże i zielony,sikorki,sójki.No i oczywiście piękne widoczki jesienne:)Po drodze był duzy paśnik z poddaszem na siano weszłam po drabinie by zobaczyc czy może jakich sów nie ma ale tylko znalazłam gniazdo os:)

sobota, 12 października 2013

Śmieciowe obserwacje 12.10

Dzisiaj z kolegą wybraliśmy się na opolskie wysypisko śmieci w celu przejrzenia mew.I było warto choć pogoda na początku nie rozpieszczała bo była mgła ale lekki wiaterek co jakiś czas "pozbywał" się tej mgły.Muszę przyznać,że byłam tam pierwszy raz i wrażenia niesamowite tyle mew dużych z plastikami białymi,żółtymi,czerwonymi,niebieskimi,zielonymi.Z ciekawszych mewy romańskie,mewy srebrzyste,białogłowe,żółtonogie,pospolitki i mewy śmieszki.Tylko mewy śmieszki zawiodły bo wśród sporej grupy ptaków wylukaliśmy tylko 2 plastiki.Przy takich ilościach plastików najlepiej mieć notes i wpisywać odczytane plastiki bo potem zostaje tylko przeglądanie fotek tych co się już uwieczniło:)W zasadzie notes był ale długopis został w aucie:)Potem podjechaliśmy na stawy w Malinie to były świstuny,głowienki,płaskonosy,łyski i ok 40 łabędzi na jednym stawie a na drugim ok 10,przy okazji udało mi się odczytać metal na jednym z nich.Fotki dokumentacyjne i nie podpisane ale mewa to mewa:)

wtorek, 8 października 2013

Fotołowy-sarny 8.10

Dzisiaj udało mi się spełnić moje zamiary fotografowania saren,zawsze odkładałam ten temat z wiosny na jesień i tak co roku.Ale tym razem zaplanowałam i się udało,choć nie tak jak chciałam.Pogoda niby słoneczna ale z mgłą co widać na fotkach:(Wstałam rano koło 6 i poszłam na pola gdzie co roku pasą się sarny a raczej duża chmara bo ok 50-60 osobników.Monokulturowa uprawa sprawia,że zwierzyna nie ma gdzie się paść -brak miedz i łąk to wybiera pola uprawne z czego na pewno nie są zadowoleni rolnicy.Ale czy to wina saren,że już prawie nikt nie trzyma bydła czy koni bo się nie opłaca?Ale wróćmy do saren,takie stadko buszowało sobie na polu i niestety nie chciało się zbliżyć na tyle by wpaść ładnie w kadr,po ok godzinie stado się spłoszyło i oddaliło się na tyle,że nie było sensu dalej leżeć pod siatką,więc wstałam i poszłam zobaczyć co jest za krzakami a tam leżały sobie sarny odpoczywając w słońcu to cyknęłam kilka fotek,po czym oddaliłam się w drugą stronę tak by ich nie płoszyć.Poza sarnami było duże stado szpaków,trochę skowronków,grzywaczy,pliszek siwych,kopciuszków,zięb,mazurków ale wszystko zbyt daleko na foty:(. Jak jeszcze pogoda dopisze to powtórzę sesję tylko mam nadzieję,że nie trafię na myśliwych:(

niedziela, 6 października 2013

"Emilówka" i okoliczne pola 6.10.

Sobotę zajętą miałam pracami w ogrodzie,ostatnie przymrozki sponiewierały kwiaty i postanowiliśmy wykopać co trzeba,usunąć resztę zmarzniętych kwiatów no i warzyw.Przekopać teren po warzywach.Ale za to dzisiaj niby pochmurno i tak nie powstrzymało mnie to przed wypadem w teren co prawda okolice moje ale było warto:)Zaczęłam od "emilówki" tam duża ilość kosów,potrzeszczy,zięb,sikor.Standartowo w wąwozie buszowały sarny tym razem 4 ale tylko jedna się załapała na foto no i koziołek wsadził łeb hehe.Potem połaziłam po lesie to słychać było dzięcioła dużego i zielonego,a z futra zając.Szkoda tylko,że kładowcy poniszczyli drzewa i krzewy by sobie drogę zrobić do jeżdżenia:(Ale z tym to jak walka z wiatrakami-cierpi tylko przyroda.Potem pojechałam na okoliczne pola a tam ok 300szpaków,ok 50 czajek,jakieś drozdowate ale za daleko siedziały i nie dostrzegłam szczegółów przez lornetkę,było też stado mew ok setki ale tylko krążyły nad polem.W krzakach buszowały strzyżyki,rudziki,kopciuszki,a i trafiły się raniuszki w tym czarnobrewy w stadku ok 25osobników na te ptaki mówię,że mają ADHD bo trudno je "upolować"aparatem:)Z ptaków drapieżnych krogulec i myszołowy a z futra ok 40 saren.Także wypad udany ale chyba trzeba zabierać ze sobą lunetę lepiej da się przejrzeć stada ptaków na polu.