niedziela, 28 września 2025

wrzesień-jesień czas szykowania do zimy

 Wrześniowa pogoda jest różna raz świeci słońce raz pada a i tak jest sucho.Wybraliśmy się z kolegą na rykowisko-dzięki niemu mogę posłuchać byków choć tym razem skryte i tylko filmik z kulawym bykiem udało mi się nagrać(jest na kanale yt wystarczy wpisać Monika Pastrykiewicz) za to pokazała się sarna z młodym.

Zajechaliśmy na kamieniołom koło otmic tam mnóstwo kaczek,czajek,czapli-szkoda,że na to ów rykowisko wybrałam się z rozładowanymi bateriami:) i tylko co jakiś czas włączał się aparat wtedy mogłam zrobić zdjęcie-ot amator .
łabędzie krzykliwe


nadzór czapli białej nad kaczym towarzystwem:)
Potem zajechaliśmy na kolejny kamieniołom tam już bogato w kaczuchy.
Kolejny dzień i kolejny wypad-tym razem pogoda nas pokonała i po 15min od przyjazdu tak się rozpadało,że nawet byki nie wychodziły.Pokazały się dziki ale,że było ciemno to fotokoszmarek wyszedł.
dziki
W tygodniu skoczyłam na gold zobaczyć czy może tu w trzcinowiskach nie ryczą byki(był taki rok,że fajnie ryczały) ale była cisza.Obiektyw skierowałam na kaczki krzyżówki i fajnego "sołtysa".
ma białą "obrożę" i na boku plamę


czyszczenie piór
Na suchych topolach ganiały się sroki z sójkami.
sroka
Jak jesień to i grzyby,których nie ma za wiele.Trafiła się kania w kolorach jesieni.
kania
kolejny wypad do lasu tak się poszwendać po terenie -sznaleziona kozia broda czyli siedziuń sosnowy.

W drodze powrotnej zajrzałam na leśny parking-jak widać nie wszyscy umieją czytać.
w aucie nie musisz nosić-podjedź pod sklep i wrzuć do kosza a nie zostawiasz w lesie

Wypad na kosorowice za roślinami ale nie znalazłam tego czego szukałam za to trafił się łyszczec polny -jeszcze go nie mam zaliczonego a więc wpada na listę nowych gatunków:)


z ptaków niewiele czajki,łabędzie,krzyżówki,kszyki i drobnica na słoneczniku
kąpiel
A dzisiaj objazdówka wygoda-czerwone górki po drodze uwieczniona kląskawka.
kląskawka
Kolejny gatunek to lerka-teraz sporo ich słychać jak śpiewają.
lerka
Wjeżdżając na drogę na wygodę śpiewał kopciuszek.
pan kopciuszek
Przy stawach wrona siwa uganiał się za chyba samicą krogulca
A bliżej tartaku wrony siwe ganiały za pustułką ale nie nadążyłam aparatem za nimi:).czekając aż otworzą przejazd uwiecznione kasztaniaki:)
Na lini średniego napięcia siedziały siniaki i srokosz.
często można je tu spotkać zimą


srokosz tylko taka fota
Dotarłam pod zakrzów tam przed wiaduktem droga jest porośnięta krzewami co sprawia,że ptaki chętnie przemieszczają się taką trasą i tak trafiłam na stadko raniuszków w tym co najmniej 2 czarnobrewe.
borsuczek adhd


raniuszek
Pokazały się też rudziki.
rudzik
I wygląd drogi
mało uczęszczana i bogata w owoce
Zajechałam do darmowego sklepu ogrodniczego gdzie jedno z ogrodnictw pozbywa się nie sprzedanych roślin.tym razem zabrałam starce,wrzosy,jakieś pnącze i te różowe.
świeża dostawa łącznie z śmieciami
Wracając przez zakrzów zauważyłam mini kwietną łączkę-fajnie to wygląda ale dużo lepiej by było gdyby mieszkańcy w swoich ogrodach zagospodarowali taki skrawek na dzikie rośliny.
każdy rolnik powinien robić takie miedze z dzikimi kwiatami
Niektórzy rolnicy (nie u nas) uprawiając ogórki czy fasolkę postanowili obok uprawy posiać kwiaty kwitnące w różnych okresach wabiąc tym samym zapylacze do swoich upraw.Jeden z nich przyznał,że dzięki temu miał o wiele większe zbiory niż bez tych kwiatów i będzie tak robił w kolejnych latach zachęcając innych do tej metody.
Na okolicznym stawie wędkarze łapią ryby ale niestety i zostawiają zestawy na lini biegnącej nad stawem ten sam problem występuje w kamieniu śląskim we wsi-tam jest ponad 20 spławików.
zagrożenie dla ptaków
A czas szykowania do zimy to głównie dla ptaków łuskanie kukurydzy,zbieranie orzechów(nie wszystkich bo na dziko też musi zostać).Tak naprawde dużo korzystam z dobrodziejstw przyrody i wiem gdzie co dobrego rośnie:)A z terenowych info to w zeszłym tygodniu udało mi się oddać do butelkomatu blisko tysiąc butelek pet i puszek,jeszcze trochę z dzisiejszego wypadu zebrałam i zobaczymy jak to będzie jak wejdzie kaucja czy też będzie co zbierać a napewno będę bo to będzie 5 razy tyle niż teraz:).To na tyle.Mało się dzieje i mniej jeżdże w teren dlatego też nie ma co pisać. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz