poniedziałek, 14 lipca 2014

stawy w Kosorowicach 14.07

Dzisiaj namówiłam siostrę na wypad na stawy w kosorowicach i było ciekawie.W zasadzie ptaków prawie nie ma oprócz pary łabędzi niemy z 6 młodych w tym 3 odmiany polskiej(te małe białe).Ale niestety jakieś małolaty postanowiły porzucać kamieniami w łabędzie-na szczęście nie zrobili im krzywdy(jakby co zdjęcia tych buraków mam).
Jeszcze z ptaków widzieliśmy kilka brzegówek,jerzyki,pustułkę,wilgi,piegżę,pierwiosnka,trzcinniczka i sikory.Tak to pusto stawy trochę zarosły,rz.Lutnia też zarosła-ciekawe czy to efekt wycięcia drzew wzdłuż rzeki? Oczywiście głównym powodem wypadu na stawy były ważki i te dopisały-na małych sie nie skupiałam bo szła spora chmura ale te wieksze dały się ładnie fotografować choć nie wszystkie:( Orthetrum albistylum- Lecicha białoznaczna
Crocothemis erythraea-Szafranka czerwona
Orthetrum cancellatum-Lecicha pospolita
I na koniec ryby: okoń
szczupak
chyba amur były 4 spore sztuki:)

5 komentarzy:

  1. Bogato!
    Szczupaka w wodzie to już lata nie widziałem.

    A zdjęcie gówniarzy - niestety, w polskim (anty)prawie nie możesz ich opublikować gdyż nasi prawnicy wyżej cenią sobie "ochronę dóbr osobistych" niż dobro publiczne - prawdopodobnie robią to aby chronić samych siebie i swoje środowisko przed atakami prasowymi i ze strony osób prywatnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym miejscu ludzie się zbyt często nie kręcą a i wędkarzy już tam nie ma to ryby mają spokój i jest ich wiecej.
      Niestety takich przypadków nienawiści do łabędzi widziałam juz kilka-w tych co się nie bałam zareagować to reagowałam.ale nie zawsze się da jak jest przewaga liczby i siły:(

      Usuń
  2. Świetna fotorelacja z terenu. Te stawy wyglądają bardzo obiecująco pod względem ważkowym. Najpóźniej w przyszłym tygodniu odwiedzimy to miejsce... Żniwa w pełni, więc na razie mamy mnóstwo roboty z błotniakami łąkowymi. Pozdrawiamy z sąsiedztwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna ta czerwona ważka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czerwonej ważki jeszcze nie widziałam :))))

    OdpowiedzUsuń