poniedziałek, 29 maja 2017

Objazdówka i Grabówka.

Sobota to bardzo wczesna pobudka i ruszyliśmy na Grabówkę ale zanim minęliśmy naszą ulicę zobaczyłam sarnę z 2 maluchami-trzyma się tu od lat,jeszcze w okolicy trochę pól uprawnych i łąk a przyzwyczajone od lat sarny nadal tu wracają.Jeszcze 17lat temu jak tu się wprowadziliśmy to wokół były same łąki i pola uprawne od tego czasu wybudowano ponad 60 domów.....
Na Grabówce byliśmy już przed 7 rano spokój cisza,pierwsze pokazały się znowu gęsi i łabędzie z młodymi.
Trochę ważek latało ale nie chciały siadać:(pogoda była super tylko te komary-masakra. Po przyjeździe do domu skoczyłam na kamieniołom za motylami-sporo już lata gatunków ale ja szukałam Proporzyca marzymłódka (Tyria jacobaeae) i były:)
A w niedziele wstałam o 5 rano i bez śniadania siadłam na rower i w teren-celem była łączka storczykowa by potwierdzić niektóre gatunki:)udało się:)Motyle jeszcze w porannej rosie:)
Ganiały się kukułki-udało się uchwycić jedną.
Na nawłoci oddawały się miłostkom szewnica miętówka:)
A przy lesie spotkałam trzyszcza polnego.
A na podwórku rozgościły się wróble,kos-obiega cały mój pożytek dla pszczół. i sierpówki.
Przepraszam,że nie pisze u Was komentarzy-poprostu ostatnio mało siadam przy kompie a poczte sprawdzam w telefonie.

3 komentarze:

  1. Bardzo entomo się zrobiło, i fajnie, bo dawno nie było owadów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie zdjęcia świetnie się ogląda. Zauroczyły mnie motyle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ohhh .... the young deer are really great to see. Beautiful just. The young swans are also great. The bluawtje dede de dauwdruppels is so beautiful. Beautiful pictures in your post.

    OdpowiedzUsuń