niedziela, 8 października 2017

Turawskie fotołowy

Co prawda wypad na foty spod siatki był 2 tygodnie temu ale nie było kiedy o tym napisać.Zachciało mi się poleżeć pod siatką w błotku-więc pojechaliśmy wcześnie rano na zbiornik turawski wcześniej zasięgając informacji u kolegi o stanie wody i gdzie bytują ptaki.Położyłam się gdzie było sporo czapli białych i siwych.było warto choć na początku zbyt daleko leżałam ale gdy ptaki na chwilę się spłoszyły szybko przybliżyłam się do wody.Nie mam już lustrzanki więc fotki robione kompaktem sony H5.Pokazał się bocian czarny,sporo nurogęsi ale nie chciały podpłynąć bliżej-były też siewkowe ale te wogóle miały w nosie akurat tą część "oczka".Pewnie gdybym długo tam sobie leżała było by więcej gatunków ale musiałam ograniczyć czas leżenia bo na popołudniu do pracy a to spory kawał drogi do domu.Fajnie było choć tylko raz się udało wyskoczyć.Pogoda też nie rozpieszczała i było dość ciemno.

2 komentarze:

  1. Bardzo udane zdjęcia czapli. Podziwiam że chciało Ci się leżeć w taka pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia jak zdjęcia, ale ta przygoda!!!! Pozazdrościć!

    OdpowiedzUsuń