niedziela, 21 kwietnia 2013

objazdówka rowerowa po okolicach goldu 21.04

Dzisiaj natchniona widoczkiem słońca co go 2 dni nie było,ruszyłam na rowerową wyprawę w teren.Upatrzyłam sobie tym razem okolice goldu.Było jak zwykle fajnie spotkane muchołówki żałobne,klaskawka,pokląskawki,bażanty,potrzosy,słowiki rdzawe,trznadle,pustułka,sikory, czajki.Nad stawem spiewajacy trzciniak ech w końcu wiosenne trele robrzmiewaja z wszystkich stron i co wypad to nowe wiosenne gatuneczki widać. wpadłam tez na chwile do czatowni podsypać papu i siadłam w budzie standartowo pojawiły sie grubodzioby,kowalik,dzwońce,pierwiosnek i sójki jedna buszowała przy poidełku druga straszyła mnie przy wejsciu do budy a że zostawiłam niedomknietą to pstryknełam jej fote jak trzyma materiał w dziobie-wyskubywała go z wystającego korzenia:)a na przyniesionej gałązce bazi jako pierwszy usiadł bąk/trzmiel nie wiem dokładnie jak go nazwać:)

2 komentarze:

  1. Udaną miałaś wycieczkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem mam szczęscie do tego co uwieczniam,wiec każdy nowy obiekt jest cenny:)lubie rowerowe wycieczki ale nie daleko,ale czasem rower mnie wkurza bo jak chce pstryknąć fotkę to trzeba najpierw rower postawić a to czasem za długo trwa:(

    OdpowiedzUsuń