środa, 20 listopada 2013

Zakopane 17-19.11.2013 cz.2

19.11 wybraliśmy się w okolice kościeliska,miał być szlak na inne góry ale zatrzymaliśmy się bliżej,więc poszliśmy na czerwone wierchy czerwonym szlakiem było ciężko pod górę ale widoki też ekstra a i jeszcze spotkaliśmy krzyżodzioby świerkowe,i 2 roślinki goryczkę wiosenną(niebieski kwiatek)-zachciało jej się kwitnąć drugi raz a drugą muszę jeszcze oznaczyć:)Na pniach ściętych drzew rosły 2 gatunki chrobotka ten z czerwonym to chyba koralkowy a ten drugi dopiero się dowiem:)Na szczyt nie dotarliśmy bo za bardzo ślisko i sporo śniegu-inny turysta odradzał wchodzenie więc zawróciliśmy.Droga powrotna już była lepsza,poszła bardzo szybko i po drodze spotkaliśmy czarcią miotłę to defekt drzew,sadzonki szczepione takiej czarciej miotły są bardzo drogie:)Po zaliczeniu tego szlaku ruszyliśmy do domu 3 godzinki nam to zajęło.Podsumowanie: wyprawa świetna ale trzeba mieć dużo kasy bo parkingi liczą po 2 dychy,jadlo byle jakie też od 15zeta,autostrada też sporo kosztowała.Akurat pokoje były tanie bo 3dyszki od osoby.Słabo oznaczone drogi dojazdowe,o czystości nie będę pisać....

4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia i pomyśleć że wybieram się tam w niedalekiej przyszłości :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarcia miotła na ostatnim zdjeciu? mieliście farta .

    OdpowiedzUsuń
  3. tak:)zobaczyliśmy ja dopiero w drodze powrotnej:)

    OdpowiedzUsuń