sobota, 4 lipca 2015

las górażdżański,pola

Ostatnie upały nie sprzyjają rowerowym wycieczkom ale w poniedziałek rano wybrałam się do lasu górażdżańskiego połazić za owadami i zobaczyć co mieszka w starych wapiennikach.A mieszkają mazurki i jerzyki a na zakładzie pustułki.W pobliżu można było zobaczyć parkę gąsiorków,kosy,stado raniuszków i sikor.Pokazała się też wiewiórka:) Potem przejechałam przez Górażdże i wjechałam w las od innej strony-w zasadzie jak zwykle pomyliłam drogi choć mam wrażenie,że te pomyłki to "ktoś" specjalnie mnie kieruje bo zawsze coś ciekawego zobaczę i tak było tym razem bo znalazłam gruszeczkę jednostronną(Pirola secunda L) i szczawik zajęczy żółty
Kolejny dzień to ponowna wizyta w lesie tym razem udało się sfotografować 2 motylki: Gandaritis pyraliata i Lygephila pastinum
z roślin sfotografowałam kruszynę pospolitą i malinę kamionkę(Rubus saxatilis)na foto ta druga:)
W drodze powrotnej przechodząc przez tory znalazłam martwą sarnę-ofiarę pociągu:( dotarłam do miejsca gdzie była mała kolonia brzegówek(znów coś mnie w tą stronę kierowało)i niestety mym oczom ukazał się spych stojący przy skarpie.I tu pluje sobie w brodę,że nie zareagowałam w inny sposób bardziej radykalny niż zrobiłam i niestety w krótkim czasie zanim doszło do interwencji było już po kolonii a brakowało ok tygodnia by ptaki opuściły norki:( Ostatnie pamiątkowe foto przez złem:(
Koło kapliczki na polach dorosłe pustułki uczyły swoje pociechy polować i jak przechwytywać pokarm-trochę im to nie wychodziło ale nauka czyni mistrza:)I na koniec takie domowe fotki pająka z dziećmi i gąsienicy.
I jeszcze apel jak macie możliwość to wystawiajcie pojemniki z wodą dla ptaków i owadów-dla tych drugich najlepsze podstawki płytkie-przy takich upałach i one są w potrzebie.

1 komentarz:

  1. Wybieram się do lasu ale jakoś tak na tę ścieżynkę trafić nie mogę... ale sucho u nas okropnie więc martwię się co to będzie bo sezon jagodowy się zaczął... czy ktoś głupi z papierochem do niego nie wejdzie :(

    OdpowiedzUsuń