niedziela, 19 lipca 2015
Płaskowyż
Dzisiaj pojechaliśmy na płaskowyż-oczywiście Marzena postanowiła dłużej pospać co skutkowało opóznionym wyjazdem:)
Na początek pokazały się czajki na skoszonym polu-ok 100os fajnie pozowały do fotek ale była też jedna,która pozwoliła na jedno zdjęcie z rozłożonymi skrzydłami,drugą fotkę statyczną a na trzeciej postanowiła sobie usiąść:)
Pojechaliśmy dalej a tam para błotniaków łąkowych z 2 lotnych młodych,6 wron siwych,pustułka.Następnie bociek na wieży strażackiej:)
młody myszołów uczący się polować-był też dorosły ale chwilę wcześniej odleciał na pobliskie drzewo.
Spotkaliśmy tez pokazne stado szpaków głównie młodzieży ok 1000os.
Dalej kolejne stado czajek tym razem ok 150os
W drodze powrotnej w Kórnicy para bocianów białych też przy remizie:)
I w Ściborowicach para bocianów żerująca na polnej drodze,jeden z ptaków upolował mysz:)fajnie widać na szyi jak się przesuwa:)
W sumie błotniaków widzieliśmy tylko 5,myszołowów-4,pustułkę,wrony siwe,kruki-8,gawrony stado ok 200os,bocian biały-7os.Porównując poprzedni rok(byłam dzień wcześniej) to naprawdę mało było ptaków:(Być może wpływ miała nocna burza tam sporo gałęzi leżało przy drogach i na drogach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda, że żniwa ruszyły a ptaki na ścierniska :-) Ładnie wyszły te czajki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z Mazowsza.
Mi sie właśnie ostatnio ptaki chowają:)
OdpowiedzUsuńMi też i dlatego ich mało ostatnio na blogu:)
UsuńDawno już nie miałam okazji spotkać żadnego drapieżnika, bardzo fajny wypad.
OdpowiedzUsuńzawsze było tam tłoczno od drapoli a wtedy gdy my bylismy jakoś pustawo:(ale jeszcze bedzie eldorado jak co roku:)pozdrawiam
Usuńspory dorobek
OdpowiedzUsuń