niedziela, 31 lipca 2022

Lato-jesień:(

 Mamy pełnię lata a liście z drzew lecą jak jesienią:(to za sprawą upałów i suszy jaka nam towarzyszy.Najlepiej widać to na brzozach,wierzbach.Odwiedzając ostatnio kopalnię górażdże nie sposób tego nie zauważyć idąc ścieżką z liści:(




W zeszłym tygodniu przeszła trąba powietrzna w sąsiednich wioskach a u nas powaliła sporo drzew w lasach.

niedawno robili tu trzebież a teraz zostanie polana tyle wykrotów

nie da się przejechać

Takie niespodziewane anomalie będą codziennością i raczej musimy się do tego przyzwyczaić bo przyśpieszyliśmy z niszczeniem planety zamiast ją ratować.Jak już wspomniałam była na kopalni połazić,goryczka krzyżowa mikrych rozmiarów ale jest,może zakwitnie.


goryczka krzyżowa znaleziona przeze mnie w zeszłym roku

Zajrzałam do nielegalnej ambony niedaleko stanowiska goryczki a tam szerszenie zrobiły sobie gniazdo i zawładnęły tym urządzeniem:)

szerszenie okupują ambonę:)

Trafiłam też na gniewosza chyba czas wylinki bo ma oczy niebieskie:)

gniewosz

W okolicach gogolina rolnicy zasiali słonecznik-pięknie to wygląda a i pożytek dla zapylaczy jest ogromny.Ostatnio w radiu mówili,że znacznie zwiększyła się ilość pasiek ale to spowodowało,że brakuje pożytków dla pszczół-zakładając pasieki pszczelarze o tym nie myślą.Cierpią też dzicy zapylacze bo mają dużą konkurencje co widać jak dużo owadów dobiera się do owoców na drzewach.Susza też robi swoje.

mniejsze poletko

wielkie poletko:)

Ciekawe czy zostanie do jesieni nie koszone to będzie dużo łuszczaków pewnie:).Na przydrożnym przegorzanie też bogato w owady.


Byłam z tatą na krępnej na rybach ale pustki straszne z ciekawszych jedynie kobuz i bielik

bielik i kobuz

Na "bagnach" koło kapliczki jedynie 2 bociany i pojedyncze pustułki.

Tak niewiele się dzieje,może co się ruszy w powietrzu i czas posiedzieć na sarny wszak ruja jest.Myślałam,że będę mieć tydzień wolnego ale jednak nie.









2 komentarze:

  1. I tak bogato. Susza swoje robi. Ale fakt faktem pożytku dla zapylaczy mało. Zwłaszcza w przydomowych ogródkach. Choć ja nie chwaląc się mam i ketmie i budleja i lawendę a kwitnąca lebiodka (oregano znaczy) aż kładzie się od ciężaru owadów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ambona zajęta a szkoda, dobre miejsce do podglądania. Jeśli to miejsce myśliwych oni niestety sobie poradzą.

    OdpowiedzUsuń