Zrobiło się ciepło nie licząc nocnych przymrozków, ale jest przyjemnie i można w teren jeździć. Wypady były głównie po okolicy, szału w fotkach nie było bo chodziłam głównie po zakamarkach gogolina a tam niestety prócz śmieci nic nie ma-dla potwierdzenia fotka przebiśniegów.
 |
przebiśniegi czy przebiśmieci? |
Niestety tak wyglądają zakamarki a wystarczyłoby tydzień pracy by wiele odpadów wróciło do obrotu.Tam tez na dzikim wysypisku znalazłam nagrobek z 1896 r. ciekawe,że takie coś trafia w takie miejsce a nie jest gdzieś magazynowane, kto wie czy nie ma tam ich więcej?
 |
smutna historia:( |
Wracamy do weselszych obserwacji.W sobote na moim składaku wyskoczyłam do lasu w okolice kamienia śląskiego połazić za zrzutami jelenia-niestety po 4h nic prócz parostka nie udało się znaleźć.Ale uwieczniłam znowu sosnę dachówkową napewno ma ponad 2m obwodu.
 |
wysoka ta sosna |
Pierwsze kwitnące fiołki i spotkane motyle.
 |
fiołek leśny |
 |
rusałka admirał |
No nic, ruszyłam dalej w stronę domu, zahaczając o sanktuarium by zobaczyć czy są mandarynki.
 |
były 2 pary |
Do tego 2 sołtysy i krzyżówka. Pomyślałam, ze jak jeszcze mam siły to zajadę na kopalnie górażdże, zobaczyć czy kwitną przylaszczki:) były i jeszcze trafiły się 2 motyle.
Pięknie i tak wiosennie już. A śmieci... och!! nie rozumiem tego.
OdpowiedzUsuńSkupmy się na wiośnie. Motyla już dojrzałaś!!
Witaj tak juz wiosenne motyle latają:)a i sporo kwiatów juz kwitnie,byle popadało i będzie wiosennie.
UsuńWszystko pięknie, gdyby nie te śmieci. Zastanawia mnie tylko, co wśród nich robi ten nagrobek...
OdpowiedzUsuńz tego co się dowiedziałam to teren na którym został wyrzucony nalezy do tej rodziny,chyba u nas nie zachowuje się nagrobków a w tym miejscu sam rolnik śmieciami i gruzem zasypuje remizę-potem będzie zdrowa zywność:(
UsuńAle obserwacji! brawa - niestety te dzikie wysypiska to tragedia jakaś. I to wszystko robią miejscowi!
OdpowiedzUsuń