Dzisiaj wybrałam się znowu połazić po lesie gdzie mam czatownie,i sie opłacało:)Na początku standartowo pokazały się krzyzodzioby świerkowe tym razem słońce ladnie świeciło co pozwoliło dość fajnie zrobić fotki.Potem poszłam sypnąć słonecznika ptakom i na próbę znowu nasypałam na rękę słonecznika i czekałam kto się skusi:)Jak zwykle modraszka nie wytrzymała,czarnogłówka tylko podejmowała próby....O stałej porze przychodza bażanty.Udało mi się odczytać blache u dzwońca.Jeśli przyszły rok zapowiada sie tak ciekawie to już się cieszę:)
krzyzodziób świerkowy
modraszka
zięba
poniedziałek, 31 grudnia 2012
czwartek, 27 grudnia 2012
kolejny dzień w czatowni
Dzisiaj na foto-czaty wybrałam się z kolegą-on poszedl czekać na drapole a ja na drobnice:)Jemu dopisywały jedynie sójki i pokazała się sroka,mimo,że kręciły sie kruki i myszołowy nie skusiły się na darmowy posiłek.U mnie dopisywała drobnica sporo modraszek,bogatek,czarnogłówek i dzwońców.Sójka oczywiście też odwiedzała i pokazały sie 3 samice bażanta dwie z nich w miarę spokojne ale trzecia to tylko mały ruch obiektywem a ta ogon do góry i chodu w krzaki:).Gdy skończył sie słonecznik w butli i na ziemi wystawilam rękę z nasypanym słonecznikiem przez okienko na obiektyw-jakie było moje zdziwienie jak siadła modraszka zlapała ziarnko i odleciała i tak 4 razy,raz tylko bogatka sie w taki sposob skusila na jedzenie:)szkoda,że pogoda nie dopisała bo było bardzo pochmurno ale i tak dzie uważam za udany:)
dzwoniec
bażant
czarnogłówka
dzwoniec
bażant
czarnogłówka
środa, 26 grudnia 2012
wspomnienia letnich wypadow na turawe
Dzisiaj tak mnie coś naszło by powspominać te letnie wypady na Turawe w celu obserwacji ptaków i nie tylko.Ten rok byl uboższy w ptaki niz w roku 2011 o wiele mniej czapli,brak czapli nadobnej:(Za to duzo bocianów czarnych się zbierało przed odlotami.
mieta wodna
rdest ziemnowodny
pliszka siwa
czapla biala
mieta wodna
rdest ziemnowodny
pliszka siwa
czapla biala
niedziela, 23 grudnia 2012
Tak mi ufają:)
Dzisiaj poszliśmy z siostrą dosypać jedzenia dla ptaków tam gdzie mam czatownie,po drodze stadko mieszane mysikroliki,pelzacze,sosnówki,czubatki ale nie za bardzo chciały pozować:(w lesie standartowo przywitała nas grubka saren i kwiczoły.
dosypywalismy jedzonko a ptaki juz wokół krążyły by coś podkraść postanowiłam kucnąć i chwile potrzymac butelke z słonecznikiem i zobaczyć kto sie skusi:)No i się skusiła-modraszka:).
Jak zwykle pod buda tylko sójki,myszołów tylko z drzewa obserwował stołówke ale za to drobnica szalała:)
modraszka i ja:)
sójka
sójka
czubatka
dosypywalismy jedzonko a ptaki juz wokół krążyły by coś podkraść postanowiłam kucnąć i chwile potrzymac butelke z słonecznikiem i zobaczyć kto sie skusi:)No i się skusiła-modraszka:).
Jak zwykle pod buda tylko sójki,myszołów tylko z drzewa obserwował stołówke ale za to drobnica szalała:)
modraszka i ja:)
sójka
sójka
czubatka
sobota, 22 grudnia 2012
objazdowka po stawach
Dzisiaj wybrałam się z kolegą Rafałem na ptaszenie.Zaczęlismy obserwacje na osadnikach w strzelcach opolskich.dość ciekawie sporo krzyzowek,kilka cyraneczek i 6 łabedzi niemych.Kolejne miejsce to kopalnia niedaleko osadników a tam cn 30 gągołów,kilka łysek i sporo krzyzowek.Potem czesalismy pola w poszukiwaniu jakis ciekawych wróblaków i tak spotkalismy pokazne stadko czyży ponad 200 i potrzeszczy(z 250os) siedzących razem z myszołowem na drzewie.Potem jeszcze spacerkiem po róznych nieuzytkach i pieknie choć troche daleko pokazał się myszołów włochaty dodam że to mój 181 gatunek ptaka widziany w tym roku:)a jeszcze pare dni zostało....Potem na stawach w miedzianej ładnie pozował na Lutni zimorodek,były tez czaple siew,stadko(9os)kuropatw,bażant,wrony siwe.Na wodzie czernice,perkozki,kormorany,kokoszka,kszyki 2os,samotnik-2os,labedz niemy 6os.Takze dzień i wyprawę uwazam za udaną,zreszta jak zawsze w tym skladzie:)
krzyżówki i cyraneczki
kopalnia
Lutnia
kuropatwy
krzyżówki i cyraneczki
kopalnia
Lutnia
kuropatwy
środa, 19 grudnia 2012
kilka grzybów i porostów
Wczoraj spacerując po lesie w pobliżu czatowni rozglądałam się za grzybami porastającymi pnie,drzewa i galęzie już obumarłych drzew.Coś tam się znalazło ale same pospolite gatunki.W zasadzie to nie czas na rozwój wielu grzybów czy śluzowców więc dobre i to co się znalazło:)Przeglądając w internecie zdjęcia tych wszystkich roślin to aż dziw bierze,że to tak pięknie wygląda:)przy okazji pozbieralam trochę butelek z tego miejsca i udało mi się przyłapać gościa co wywiózł połowę przyczepy śmieci do dołu obok lasu:)Mam nadzieje,że słono zapłaci za swoj czyn!
Exidia plana Kisielnica kędzierzawa
Xanthoria parietina - złotorost ścienny
Exidia plana Kisielnica kędzierzawa
Xanthoria parietina - złotorost ścienny
niedziela, 16 grudnia 2012
Ares rozrabiaka:)
Ach tak postanowiłam przedstawić Wam mojego psa,którego mam od 12lat.dostałam szczeniaka od kuzynki w 2000 roku.Nazwalam Ares.Wychowywal się z swoim kolega kotem o imieniu Mecenas przez 9 lat potem kot zniknął:(Łobuz z niego jest niesamowity,lubi kopać dziury w kwiatkach,długie spacery - choć ostatnio coraz krótsze bo już nie ma tyle sił albo udaje a to dlatego,że postanowiłam zrobić mu na starość kojec,ponieważ z obrozy się spuszczał i broił:)Pierwszy kojec był z siatki ogrodzeniowej-wytrzymala tydzień-pies postanowił sie uwolnić rozrywając siatkę.Potem kupiłam panele ogrodzeniowe ale i te okazały sie za słabe na jego pomysły-poodrywał pręty i wyszedł.Tata odwrócił panel ale pies nie dał za wygrana tym razem poszły w ruch fredzle,ktore miał zawieszone by mu zimno nie było i listwa boczna z daszku.Załozylismy nowe,dzisiaj w nocy zabrał sie za drzwiczki,fredzle i wyszedł:)dobrze że dziur nie wykopał.W kojcu jest tylko na noc i to jak bardzo zimno to spi w domu a mimo to robi demolke.chyba wroci na łańcuch i kolczatkę.tak sobie myślałam dzisiaj,przecież on ma klaustrofobie to może byc powód jego wybryków.zdecydowalismy,że zostaną boczne panele a przód pusty że bedzie mogł wychodzić.
drzwiczki i widok od boku na panel
czy ta morda moze byc tak niedobra?
Ares i Mecenas
drzwiczki i widok od boku na panel
czy ta morda moze byc tak niedobra?
Ares i Mecenas
piątek, 14 grudnia 2012
szwędaczka terenowa
Mialam dzisiaj jechać nad odre poczytać blaszki u łabedzi ale niestety tylko wyjechalismy z podwórka okazało się,że coś stuka w aucie i prawdopodobnie amortyzator wyskoczył z swojego miejsca,na tym skończyła się nasza podróż,ale nie zrażona tym faktem udałam się w okolice mojej czatowni połazić za jemiołuszkami.I były ale jak na złość słońce zasloniło się chmurą,nijak te fotki wychodziły a gdy już miało słońce się pokazać-jemiołuszki zwiały:(nic trza było iść połazic po lesie,zajrzec do czatowni na drobnice i było warto fajnie pozowały dzwońce,sikory,pojawił sie mazurek.także wypad można zaliczyć do udanych:)
walka dzwoniec vs dzwoniec
dzwoniec vs mazurek
jemiołuszki
walka dzwoniec vs dzwoniec
dzwoniec vs mazurek
jemiołuszki
czwartek, 13 grudnia 2012
dzisiejsze czatowanie
Rano wybralam się z siostrą na foto czaty ja poszlam do budy dla drapoli a ona dla drobnicy.Niestety mi tylko pozowały sojki i raz siadl myszak.Tak liczyłam na tego jasnego ale tylko go słyszałam:(siostrze natomiast ladnie ptaki przylatywały były dzwońce,sikory,grubodzioby,zięby,jery,sojka-poniżej fotki jej autorstwa:)
zięba
sójki
sojka
zięba
sójki
sojka
Subskrybuj:
Posty (Atom)