środa, 23 października 2013
Wczorajszy spacerek po lesie i dzisiejszy przelot drapoli nad gogolinem
Wczorajszy dzionek a raczej jego część spędziłam w lesie górażdzańskim przemierzając go w poszukiwaniu ciekawych grzybów,porostów itp.niestety mało tego się znalazło:(z ciekawszych 2 gatunki mchów Plagiomnium affine(Płaskomerzyk pokrewny) i Pseudoscleropodium purum(Brodawkowiec czysty),trochę grzybków w tym Xylaria hypoxylon(próchnialec gałęzisty) już ładnie wytworzony-uwieczniony razem z chrząszczem:)Trafił się też motylek Diurnea lipsiella a tak dużo kowalików,sikor,mysikrólików i piękna złota jesień.Na podwórku trafił się Lasiommata megera i Thera juniperata.
A dzisiaj mimo wiatru siedziałam sobie na podwórku gapiąc się w niebo i udało mi się w ciągu 3 godz. zobaczyć 25 myszołowów,8 krogulców +1 stacjonarny,pustułkę,kormorany,gawrony.A sroka miała chrapkę na kurczaka z ryżem przygotowanego dla psa ale odpuściła sobie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Motylki piękne i cała reszta też:)
OdpowiedzUsuńMasz dużą wiedzę przyrodniczą, lubię twojego bloga, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwiele pomagają mi ludzie z forów przyrodniczych jak i sama próbuję oznaczać to co sfotografuje,mam kilka przewodników z różnych dziedzin przyrody.Dziękuję za odwiedziny.pozdrawiam
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńUrocze fotki :) jak to dobrze, że była świetna pogoda :))
Świetne drapolowe ujęcia Moniko :)
Pozdrawiam serdecznie .