poniedziałek, 17 czerwca 2019
grabówka,zapylacze
W tygodniu odwiedziłam kopalnie zwana grabówka-głównie pod kątem ważek ale i tym razem słabo,w sumie nie było też zbyt wiele czasu bo na popołudniu do pracy trza było zdążyć a i z autem do mechanika jechać bo ktoś na śrubki przy kole odkręcił:(To zaczynamy-ja jak zwykle zamyślona co to by fotografować i gdzie iść i tak idę tą ścieżką a w moim kierunku idzie jeleń skubiąc listki z drzew-chyba mnie nie zauważył bo spokojnie poszedł w bok a potem wrócił(zdążyłam go cichaczem minąć jak był za krzakami).
Szłam dalej i przy jednym z stawów wystraszyła mnie łania:)
Na małym stawie pływała gęgawa z swoimi już ładnie wyrośniętymi młodymi,na innym była krzyżówka z młodymi.
Dalej na większym stawie para łabędzi z 4 młodych-statystycznie w tym roku to norma w liczbie młodych tylko w 2 miejscach miałam więcej młodych.Tu jeden był indywidualistą bo sam sobie pływał i rodzic musiał go przywoływać do rodzeństwa-fajnie to wyglądało:)
Trafiła się gadziogłówka pospolita z resztkami biedronki.
A na śluzie czatował gąsiorek
W innym dniu byłam z tatą na golcie a tam 2 młode dzięcioły zielone
W poniedziałek i piątek świeciłam na ćmy na swoim podwórku-ilość gatunków zaskoczyła-wrzucam 2 z nich reszta na motyleopolszczyzny.blogspot.com
Callimorpha dominula i Zeuzera pyrina
I jeszcze o moich zapylaczach-sezon na murarki zakończony-teraz buszują inne gatunki jak makatki czy miesierki-mają mini łaczkę kwietną tyle,że kot mi wygniata kwiaty:(uczepił się tego miejsca jak rzep.To tylko 2 uliki a jest jeszcze wielki stojący i kilkanaście kołków nawierconych pod pergolą-tam jest większość zamurowana przez murarki.Pewnie gdyby nie te 3 tyg chłodów to miałabym full obsadę rurek na 2000tyś murarek co miałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudne ujęcia zwierzątek, zwłaszcza ten młody dzięcioł zielony, cudo! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle ciekawe obserwacje.
OdpowiedzUsuńDzieki:)
UsuńPiękne ćmy, pierwsza ma ładne zestawienie kolorów, druga jest delikatniejsza ale kontrastowa :) wygladają cudnie
OdpowiedzUsuńDziękuje:)w lewym górnym rogu jest link do motyli,które mozna spotkać u nas-niestety jeszcze nie opisane nazwami ale postaram się to nadrobić może zimą:)pozdrawiam
UsuńNigdy nie miałam okazji tak blisko być jelenia w środowisku naturalnym. To piękne stworzenia.
OdpowiedzUsuńto trzeba wcześnie wstać i iść w las labo gdzieś gdzie wogóle widuje się jelenie:)
Usuń