A dlaczego ?a bo wzieliśmy sobie z siostrą dzień wolnego i tylko we dwójkę pojechaliśmy na stawy Wielikąt i rezerwat łężczok .I choć nie wyszło tak jak było zaplanowane czyli na spokojnie z chodzeniem tu i tam to i tak wypad był super .Na wielikącie szału nie było bo jakby nie patrzeć byliśmy tam koło 11.Ale były rożeńce ,łyski ,trochę batalionów, śmieszek,
 |
marna fotka rożeńców |
Pojechaliśmy do rezerwatu a tam na pierwszym małym stawiku pełno hełmiatek-niesamowity widok:)
 |
hełmiatki |
Było tez sporo płaskonosów
 |
płaskonos jeden z wielu |
Gęgawy mają juz młode choć tego dnia mocno wiało to maluchy spokojnie się "pasły" razem z rodzicami na wyspach mewich i groblach. Była tez para gęsiówek egipskich odganiająca gęgawy z swojego otoczenia.Było bardzo fajnie tylko krótko:(
 |
krakwa |
A dzisiaj wypad na stawy w Krępnej-ja oczywiście poszwendać się po łęgu i okolicznych łąkach a tata pochodzić wokół stawów.Skupiłam uwagę na roślinach i standartowo o tej porze roku sfocone łuskiewnik,kokorycz pusta i wpadła nowa dla mnie roślina czyli ciemiężyca zielona z czerwonej księgi województwa opolskiego:)
 |
łuskiewnik |
 |
kokorycz pusta |
 |
ciemiężyca zielona |
ładnie pokazał się kozioł-chyba mnie nie wyczuł hehe
 |
mnie tam nie ma gdzie patrzysz:) |
Nad stawem latało sporo jaskółek wśród nich była oknówka:)
 |
zabrała się z kuzynkami:) |
Rolnik zostawił odpady z buraków na hałdzie wzdłuż pola z czego miały radochę pliszki siwe i jedna żółta:)
Jak zwykle nie wracaliśmy na pusto bo zebraliśmy sporo puszek, butelek i złomu-chyba czeka mnie wizyta na złomowisku bo sporo się tego nazbierało znowu a nie tak dawno sprzedawałam hihi. Ale czyściej w terenie,trochę grosza wpadnie-trza korzystać póki złom drogi:)
Na lokalnym terenie latarniowa pustułka:)
 |
pustułka |
Coś niedobrego ostatnio się dzieje bo często znajduję skóry z dzików jak nie pod krzakami to w workach i nie tylko u nas w lasach ale i pod kosorowicami w niecce 3 worki z dzikami a kolega mówił o łani.Ciekawe,ze myśliwi wiedzą,ze ktoś kłusuje a taki problem mają z złapaniem.Przeciez tylu ich jest a kłusownicy podobno 2 autami jezdzą.Chyba im nie zalezy a takie znaleziska przy walce z asf nie stawia ich w "dobrym" świetle .Moze mam im pokazać jak łapie się kłusowników hehe.Jak tak dalej będzie to nic nie będzie.Juz jest pusto w lasach :(smutne to
standartowo zapraszam na kanał yt gdzie znajdziecie filmiki o tematyce przyrodniczej.
Na drugim zdaniu praktycznie nie połamałam sobie języka :D Wspaniałe widoki!
OdpowiedzUsuńFajne obserwacje - u mnie w pracy pustułki już chyba zaczynają lęgi. Ale nad wodę nie mam kiedy się wybrać, niestety.
OdpowiedzUsuńZłomu już trzy pełne wory i czwarty się zapełnia, a puszki i tak w osobnym. Trochę złocisza wpadnie, jak nic.
To super masz co obserwować.warto zbierać i puszki i złom.Ja wczoraj znowu wywiozlam złom i 2stowki wpadły.butelek też już mam 30.no i worek szklanych butelek i ćwierć pet.pozdrawiam
Usuń