środa, 27 lutego 2013
kolejny dzień w czatowni:)
Jak widac za oknem idzie wiosna a z nim niby ptakow coraz mniej przy karmniku domowym ale przy leśnym za to ruch ogromny-slonecznik znika w oka mgnieniu:)
Dzisiaj zdecydowalismy się posiedzieć troche w budzie mimo,że poranek nie byl zachęcający.
ale po wczorajszym spotkaniu jelenia mielismy nadzieje na kolejne spotkanie.ale tak to juz jest jak mam aparat to nie ma modela:)Dzisiaj troche sie działo krążył kruk,2 myszołowy głosno piszcząc-widać miłostki im w głowie a nie jedzenie,2 razy siadła sroka,raz sojka,przylatywały mazurki i trznadel.Przymaszerowały tez bażanty 4 osobniki i dolaczył do nich kogut-szkoda,że nie zdążyłam zrobic fotki jak się puszyl do samic:)Drobnica u gory tez dopisywała duzo dzwońcow,czyzy,jerow,sikor,kos,rudzik,kowalik,grubodzioby.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz