sobota, 30 stycznia 2021

wekeendowy scenariusz:)

 Tak tak człowiek czeka z utęsknieniem na wekeend ile to planów sobie ułożył,co będzie robić i wogóle a przychodzi ten świetnie zaplanowany czas a tu psikus albo śniegiem wali,że nie da się wyjść albo nasypie mokrego,że rowerem trudno jechać.Ale to w końcu zima i co tam narzekac.Pokażę co udało się uwiecznić od ostatniego wpisu:)Zacznę od zeszłego tygodnia kiedy to udało się wyskoczyć w teren i spotkać srokosza stepowego.Kolega co zajmuje się badaniem tego gatunku chętnie korzysta z moich informacji gdzie widywałam srokosze i potem je łapie i obrączkuje przy okazji dokładnie je fotografując i opisując charakterystykę danego ptaka.I tak właśnie trafił się stepowy w okolicy mojej mieściny.


strasznie wiało tego dnia a i odległość była spora

Dalej pojechałam w buczyne pochodzić po lesie i tak sobie ide a tu słyszę dziki,ktore postanowiły przebiec blisko mnie do młodszej buczyny.


Ten las buczynowy jeszcze z kilkoma potężnymi bukami i innymi drzewami jak sosna czy brzoza zwabia sporo ptaków.tego dnia spotkałam stadko raniuszków grubo ponad 40os do tego sikory bogatki,modraszki,czubatki,mysikroliki,kowaliki-taka różnorodność drzewostanu jest atrakcyjna dla ptaków a im starsze drzewa tym lepiej.Wiosną często można tam usłyszeć siniaki.

czubatka

pełzacz

a teraz las z kolejnego dnia kiedy to nasypało śniegu i z sobotniej wiosny zrobiła się niedzielna zima


Mokry śnieg to mokre spodnie i buty ale co tam ważne,że można było w terenie być.Odwiedziłam karmnik a tam sporo ptaków dostały swój przydział i kilka fotek:)

modraszka

dzwoniec

w drodze powrotnej przy kamieniołomie sporo ptaków w tym grubodziób i dzięcioł duży.

grubodziób

dzięcioł duży

Po powrocie do domu i przebraniu się pojechałam jeszcze z tatą do portu w Choruli a tam sporo kormoranów i perkozek.


I ten wekeend już miałam zaplanowany ale pogoda go zweryfikowała po swojemu.Pojechałam dac tylko jeść ptakom a jest ich coraz więcej i pokazują się grubodzioby i gile.




1 komentarz:

  1. Całkiem sporo okazów uzbieranych. Masz wkład w rozwój nauki...o srokoszach. Widzę ze dzików się nie boisz i dzielnie filmujesz.

    OdpowiedzUsuń