poniedziałek, 2 września 2013
Objazdowka rowerowa po gogolinie 2.09
Dzisiaj aura nie najlepsza na wypady w teren wieje i brak słońca ale postanowiłam wybrać się na rowerkowy wypad w okolice "emilówki" i okolicznych pól w poszukiwaniu morneli wszak ptaki mogą być wszędzie.ale niestety nic się nie pokazało:(udało mi się tylko zobaczyć kilka pliszek siwych i zółtych,gąsiorka i z futra sarny oraz lisa-ten podbiegł do pola kukurydzy i sobie usiadł by mnie obserwować:)Koło "emilówki" sporo jaskółek,mazurków i wróbli,szpaków.w lasku odzywaja się sikory,kowalik i rudzik.Chyba zaczynaja przygotowania pod drogę bo sąsiedni dół z smieciami zasypują gruzem(wożą tatrami).Przy wąwozie jeden z rolników tak blisko zaorał pole,że współczuje kombajniście,że będzie musiał uważać by nie spaść w dól do tego ów rolnik zniszczył kilka drzew głogowych:(.Ech...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz