poniedziałek, 25 maja 2015
Okoliczne pola i Mechnice
Wczoraj rano ruszyłam zobaczyć ile przylatuje bocianów na wykoszone łąki-było 11 osobników w tym 2 z obrączkami jeden z zieloną,jeden z czarną i jeden albo z zabieloną czarną albo białą?
Żadnej nie odczytałam bo nie miałam lunety ze sobą,oprócz bocianów były mewy śmieszki,3 pustułki,myszołów,szpaki,skowronki,wrona siwa,gawrony i kawki.
Połaziłam trochę za owadami ale dość wiało i ciężko było zrobić przyzwoite fotki.A te które pokazuję to gąsienice rusałki pokrzywnik(Aglais urticae)-dawno nie spotkałam tak dużo tych gąsienic-w ostatnich latach bardzo mało ich widywałam.
Jakieś małe pajączki były 2 takie skupiska:)
Z ptaków kląskawka(Saxicola rubicola)-samczyk
Popołudniu pojechałam z rodzicami na Mechnice zobaczyć co ciekawego słychać na stawach bo dawno tato tam nie był.Ale w sumie pusto jedna krzyżówka,czapla siwa,śmieszki i mewy duże i standartowy leśny zestaw.
Znalazłam tam roślinę kozłek lekarski(Valeriana officinalis) i sitowie leśne już takie duże:)i grążel żółty.
Z innych ciekawszych spotkań to ważki lecichy pospolite i chyba ich wylinka:)
I jeszcze widoczek na staw.Pogoda nie rozpieszczała to i fotki kiepskawe:(.
A dzisiaj postanowiłam powalczyć z bocianimi obrączkami-tym razem było 13 bocianów ale tylko 2 miały obrączki-niestety i tym razem poległam czarna zabielona a z zieloną jak był blisko to za mocno falowało powietrze a jak się oddalał to była możliwość odczytu coś na pewno z liter M albo Z a z cyfr końcówka 109 chyba.Jutro znowu powalczę ale tym razem położę się pofocić to może podejdzie na tyle blisko,że uda mi się odczytać:)
Zajechałam na gold a tam 2 żółwie "kłóciły" się o wystający z wody kamień:)
I żabka
a na "szwajsie" widok jak z horroru to oprzędy motyli z rodziny namiotnikowatych,nawet trawa była osnuta.:)
I sprawcy:)
I na koniec smagliczka kielichowata i ostróżeczka polna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niesamowite nazwy, niesamowite obserwacje - jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńWczoraj był zielony Z (plus 4 cyfry). Trza tam zaglądać bo kośne łąki to dla ptaków fajna stołówka :-)
OdpowiedzUsuńOwady nie są moją miłością... a takie larwo dżdżownice omijaj ... jakoś tak... :))))) Buziaki :D
OdpowiedzUsuńNie mam ostatnio kiedy ani jak się wybrać na łowy... Mama dzwoniła że w naszym ogrodzie pięknie wybarwiona żmija jadła żabę i nie przejmowała się że na nią patrzą. A mnie tam nie było.
OdpowiedzUsuńTe małe pajączki to lęgi Krzyżaka (łąkowego najprawdopodobniej) (Krzyżak łąkowy (Araneus quadratus).
OdpowiedzUsuńJak zwykle sporo obserwacji.
Wielkie, że nie widziałem tak wiele bocianów :-) Teraz obraz umieścić :-). Te zdjęcia gąsienic, ważka, Larwa ważki, żaby i wszystkie piękne krajobrazy są piękne, aby zobaczyć.
OdpowiedzUsuńpowitać