piątek, 1 maja 2015
Szczakiel i miedziana
Wczoraj znowu pojechałam na "szczakla" połazić za roślinami,tym razem wzięłam ze sobą kalosze co by wejść w błotka i było fajnie bo znalazłam skrzyp bagienny(Equisetum fluviatile L.)
Carex sp(muszę dokładniejsze foto zrobić)
w drodze powrotnej zajechałam koło kapliczki zobaczyć czy są bociany i było aż 3-wszystkie bez obrączek a tak blisko podchodziły,że fajnie by szło odczytać:)
Polowałam też na świerszcze polne-te to są strachliwe jak tylko się ruszyłam odrazu zwiewały do norki:)
Na nasypie koło A4 rośnie dymnica i roszpunka:)
I jeszcze popołudniowy słowik rdzawy z lasu górażdżańskiego.
A dzisiaj odwiedziliśmy stawy w miedzianej z wodnych tylko kilka krzyżówek i 3 czernice.Ale za to z innych to rybitwy rzeczne co najmniej 6osobników
Wilga w zasadzie była para.
Były też brzegówki,dymówki,kapturki,słowiki rdzawe,szczygły,pliszki siwe i żółta,myszołowy,błotniak stawowy,srokosze pięknie polowały na polach zawisając jak pustułki,pustułka też była,kulczyki,2 kwiczoły,kląskawki,makolągwy,samotnik i inne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wilgi, śliczne są, nigdy ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle udanie:)
OdpowiedzUsuńTon blog est très agréable à parcourir et tes photos, très belles. Une découvert pour moi. Amitiés.
OdpowiedzUsuńRoger
Naprawdę ładne te zdjęcia. Piękne trawy są piękne, aby zobaczyć (zdjęcie 2), ale bocian jest wielki. widziałem wiele ptaków, czytam i myślę, że ci, żółty ptak w swoim ostatnim zdjęciu naprawdę piękne. W Holandii nie mamy jasne żółte te piękne ptaki.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia, Helma