niedziela, 30 sierpnia 2015

objazdówka rowerowo samochodowa:)

Rano bo przed 8 wybrałam się na wypad rowerowy-kierunek szczakiel po drodze białorzytka:)
Zajechałam najpierw na łąki gdzie kwitł gozdzik pyszny ale zostały pojedyncze kwiaty.No nic ruszyłam na szczakla,po drodze pięknie pokazał się kobuz-jednak bez fotki bo wybrałam patrzenie przez lornetkę by dokładnie zobaczyć drapola.Potem trafił się kolejny to był krogulec polujący wzdłuż drogi leśnej.Wyszłam na inne łączki a tam pięknie kwitnąca mięta długolistna(Mentha longifolia (L.) L.)
Szybko się ewakuowałam z tego miejsca bo słychać było strzały z sąsiedniej łąki:(chyba ćwiczyli strzelanie bo dużo strzałów i duzo gadali. Dalej pajęczyna w promieniach słońca
Na stawie woda zeszła z 60cm-z ptaków błotniak stawowy,kokoszka i młody bączek:) Kolejne miejsce,które odwiedziłam to stawy w Krępnej a tam para łabędzi z 6 młodych-chyba się pokłóciły bo jeden młody był z jednym dorosłym-fajnie się kąpał:)
A reszta młodych i dorosły były na drugim zbiorniku:)
Jeszcze tak niskiego stanu wody nigdy tu nie widziałam a jeżdżę na ta stawy od dziecka:(Nawet rak chyba nie wytrzymał:(
Na jednym z mniejszych zbiorników ładnie kwitnie lilia wodna i jak dobrze oznaczyłam to salwinia pływająca (Salvinia natans) tez się pojawiła:)
Kolejne miejsce to starorzecze w obrowcu-osoka aloesowata opanowała już wiekszość stawu-aż dziw że jeszcze nie ma tu Aeshna viridis-ściśle związanej właśnie z tą rośliną.Coś z ważek latało podobne ale na pewno nie była to ona, a wody jest bardzo dużo jak na suszę:)
Jeszcze jazda wzdłuż odry i w rowie melioracyjnym zdziwienie bo trafiłam na parę łabędzi z 1 pull.Dorosły ptak miał obrączkę zaczynającą się od AC39 dalej nie dał odczytać choć spędziłam dużo czasu przy nich.młody też jakiś z bardzo póznego lęgu?
I jeszcze strzałka wodna z wielkimi liściami:)
Ściągnęłam do domu po 13 :)a po obiedzie zachciało mi się jechać na stawy w kosorowicach ale tam pusto jedna para łabedzi w komplecie druga ma tylko 2 młode:(. Pojechaliśmy na susły ale tylko jednego widziałam i lisa.Za to koniki fajnie pozowały choć mały ogierek miał ochotę na mamuśkę:)te konik to fiordy:)
Ale śmieszne:)koń by się uśmiał:)
To na tyle byle do wekendu:)

10 komentarzy:

  1. Te rak jest martwy? Nigdy nie widziałam raka w naturze. U mnie spuścili wodę ze stawu i śmierdzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak widać ta susza mu zaszkodziła,ale w innym stawie są żywe:)

      Usuń
  2. To wspaniałe, że tak lubisz obserwować przyrodę. Miło czytać i patrzeć na zdjęcia. Ostatnie jest świetne :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie byłaś? Bo i białorzytka, i salwinia, i rak - nigdy tego nie widziałem! Widać, że przyroda to Twoja największa pasja, tak dalej! :) Bo masz super bloga! Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po swoich okolicach(obrowiec,krępna,wygoda) jezdziłam rowerem,zrobiłam trochę kilometrów.białorzytke spotkasz na polach,salwinia jest dość rzadka ale mozna ja kupić:)a raki sporadycznie widuję.pozdrawiam

      Usuń
  4. Za każdym razem gdy poczytam twojego bloga mam ochotę rzucić wszystko i wsiąść na rower i pojechać ... tylko że u mnie nie ma za bardzo dokąd, a tam gdzie można było coś spotkać to niestety za daleko... Buziaki :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myslę,że o tej porze roku to niewiele się już dzieje w przyrodzie a tu takie niespodzianki.Takie wypady wole samotnie robić bo nikt mnie nie goni,że gdzies za długo siedzę:)też trochę się muszę nadreptać na rowerze:)pozdrawiam

      Usuń
  5. Wspaniałe zdjęcia łabędzi! Super jest ten z rozłożonymi skrzydłami.
    No i konik genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. The photos of the swans I find very beautiful. Laughing horse on the last picture is hilarious haha hahaha ... what a great picture!
    **********************
    Te zdjęcia łabędzi znaleźć bardzo piękne. Laughing konia na ostatnim zdjęciu jest zabawne haha hahaha ... co wielki obraz!

    OdpowiedzUsuń