niedziela, 15 września 2013

Mix z ostatnich dni.

Jako,że pogoda nas nie rozpieszcza a jedynie moczy zapodaję fotki z ostatnich słonecznych dni i dnia dzisiejszego.I tak na fotce pierwszej mamy koziołka z naszego gogolińskiego lasu zwanego przeze mnie "łosioł" bo pakuje,się zawsze w kłopoty-uwielbia spacerować po drogach kadłubca jak i rejonu ul.norwida:)Szczygły to z okolic pól koło "Harmanzy" urzędowało tam stadko ok setki osobników.Roślinki to ślaz dziki i ziemiowit jesienny.Ważka(żagnica jesienna) to z dzisiejszego wypadu na Januszkowice-pustki totalne poza kilkoma krzyżówkami,łabędziami,zimorodkiem nic ciekawego nie lata:(Fajnie wyglądają pola obsiane rzepakiem jako poplon-plusem jest to,że owady mogą jeszcze korzystać z nektaru z żółtych kwiatów. Oby pogoda się poprawiła to uderze na stawy milickie-może tam coś ciekawego się dzieje.

4 komentarze:

  1. Nawet nie wiedziałem że szczygły zbieraja się w tak duże stada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie wróciłem z stawów będących odnogą stawów milickich. Minimalne (rzędu 10% stanu) zmiany w liczebności, ale dalej nic się nie rusza na dalekie wyprawy. A prekursor podgatunku "sarna miejska" całkiem fajny :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. karmnik54 tak szczygły zbierają się w stada nawet większe.Zwłaszcza teraz można je w tak dużych stadach spotkać.
    Fallar to znaczy,że jest po co jechać na stawy i nie zobaczę tylko wody?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka łabędzi krzykliwych, dwa tuziny niemych (tu akurat duża zmiana na plus), kormorany jak zwykle, kaczki uciekają na sam widok człowieka bo sezon myśliwski, kilka stad gęsi, kilka czapli, trochę mew i rybitw. Nic ponad standard, jak za około miesiąc spuszczą wodę ze stawów to dopiero wtedy będzie się działo.

      Usuń