niedziela, 25 maja 2014

W pogoni za owadami cz.8-2014

W tym poście pokaże motyle z kilku dni,upały nie sprzyjały poszukiwaniom ale coś udało się wypatrzyć.Zaczne od dzisiejszego wypadu na pola "za harmanze".Po drodze fajnie zawisający myszołów,potem pustułka w swoim rewirze.Dojechałam na pola a tam przywitały mnie 2 dudki.(foto 57x zoom).
Potem pokazały się kląskawki.
Cały czas odzywały się kukułki i wrony siwe.No nic trza było się skupić na tym co w trawie siedzi.I tak udało mi się wypatrzeć Hypena proboscidalis
Dalej Nemophora degeerella-mają teraz rujkę te z długimi wąsami to samce ta z krótkim -samica.
Udało się też wypatrzeć Diachrysia chrysitis
Jeszcze przylepek,który wczoraj siedział na ścianie domu to Ascotis selenaria
I na koniec trzciniak i małe rybki z"goldu"

1 komentarz:


  1. Nie tylko owada i fajnie że się udało je wypatrzeć :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń