środa, 10 września 2014

Wschodnie tereny polski(okolice Dubienki) cz 2

Dzisiaj wrócili rodzice z Radziejowa/Dubienki byli tam 1,5 tygodnia.I jak zwykle tato pstrykał co mu przed obiektyw się nawinęło.Zacznę od saren,które często zaglądają do sadku na jabłka.
Dalej kot co sprawdzał czy grzyby się ruszają hehe:)
W Dubience były dożynki,wiec mama się wybrała zobaczyć jak to tam wygląda bo nie wiem czy wogóle była na dożynkach tam mimo,że tam mieszkała:) Ciekawe korony jak i ten domek.
Nad domem standartowo kręciły się żurawie-słychać je tam przez cały sezon.
Jak ostatnio moja siostra tam była to nie udało jej się sfotografować bobra ale mojemu tacie się udało-bubr szedł drogą a kuzyn go eskortował i zadzwonił po tatę i cos tam udało się pstryknąć-wiadomo po ciemku ciężko zobaczyć czy dobrze się uchwyciło zwierza.
Trochę motyli jeszcze lata jak paż królowej,rusałki pawik czy admirały.Trafiają się też płazy jak rzekotka czy ropucha szara.
I na koniec jaskółki co się zbierały na drutach przy domu.Pewnie jeszcze trochę i znowu tysiące żurawi zawita w te okolice jak w zeszłym roku.

6 komentarzy:

  1. Wspaniały bóbr. I oba płazy też fantastyczne. W ogóle fajne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na moich drutach siedzą szpaki z północy, moje własne już odleciały :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki ładny różnorodność zdjęć.Żaba, ropucha, wiele jaskółki, bobry są zabawne do oglądania. Wy dwie sarny w pierwszym zdjęciu jest naprawdę wielki.Kot z grzybów lol .... Wspaniały blogu.
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne zdjęcia,a bóbr na fotce to już coś,brawo dla Twego taty.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

  5. Same ciekawe gatunki, rzekotkę nie tak łatwo spotkać a bobra nocą to też nie prosta sprawa :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń