środa, 23 marca 2016
objazdówka rowerowa-gold,obrowiec,krępna,szczakiel
Oj tak poranek słoneczny,siostra ma wolne to rano skoczyliśmy na rowerach w okolice wysypiska-znowu przywieźliśmy kilka roślin.W lasku obok działek fajnie odzywał się dzięcioł średni i bębnił dzięciołek:)a koło kamieniołomu pierwsza w tym roku kląskawka.
Potem Marzena pojechała do domu a ja zostałam jeszcze popatrzeć na mewy i odczytałam jeden plastik-potem powietrze zaczęło "falować"i nie wiele dało się z takiej odległości odczytać.Nad polem latał myszołów.
Wróciłam do domu,zjadłam kanapki,zapytałam czy coś trza robić-nie trzeba było więc znowu ruszyłam w teren:).Tym razem kierunek najpierw na staw "gold" po drodze 5 kląskawek uganiających się za sobą:)
Środowisko,które preferują kląskawki i pokląskwy.
Na "golcie" sporo budek lęgowych do których najczęściej wprowadzają się mazurki.
Jadąc wzdłuż odry na jednej z łąk łany przebiśniegów:)
Bliżej zabudowań można było zobaczyć fiołki i złoć.
A przy rowie cebulica-pewnie wyrzucona z ogródka:)
dotarłam do stawów w Krępnej- droga masakryczna takie błoto,że zapychało się pod błotnikiem roweru a ten wygląda jakby z błota wyciągnięty:)
Na Krępnej śpiewający pierwiosnek i para łabędzi niemych.Na jednym ze stawów z "miłości" do przyrody wyczyścili brzegi z krzaków i trzcin-żeby tak chętnie sprzątali po sobie śmieci jak wycinają!
W łęgu przepiękne dywany przebiśniegów przeplatanych czosnkiem niedźwiedzim.
Chodząc po łęgu natrafiłam na łuskiewnika różowego((Lathraea squamaria L.)-a ja tak daleko jeździłam by go zobaczyć:)sporo go tam było.
I na łące stokrotki:)
I ziarnopłon szykujący się do kwitnienia:)
I wiosnówka pospolita(Erophila verna) kwitnąca na podłożu piaskowym:)
Dotarłam do "szczakla" a tam w końcu zakwitł zawilec żółty,pierwiosnek i pokazał się lepiężnik różowy:)
w tym roku kiepskie kwitnienie ma miodunka-znalazłam raptem kilka roślinek a zawsze było jej dużo.Słoneczna pogoda dopisała do końca.
Przygotowania do świąt prawie zakończone zostało tylko uwędzić kiełbasę,szynkę i boczek-swojskie pyszności:).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A very nice and cheerful blog. The stonechat sitting pretty high up in the tree. Also a beautiful raptor and then all the flowers that I see come above ground. Wonderful to see. Photo 9 is great.
OdpowiedzUsuńGreetings
sun and spring and all moved:)
UsuńSzybka wiosna u Ciebie, u mnie ciągle zimno. Te łany przebiśniegów zachwycające :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Sporo roślin kwitnie ale jeszcze niektóre tak leniwie:)pozdrawiam
UsuńŁuskiewnik Cię w tym sezonie lubi :-) Chętnie się wybiorę na poszukiwania tego ciekawego pasożyta. Wiosnówka też ciekawie wygląda, fajne okazy wynajdujesz.
OdpowiedzUsuńdzięki staram się-sama w terenie to nie muszę się spieszyć i spokojnie przeczesuję tereny:)pozdro
UsuńSuper zdjęcie myszołowa. Fajne obserwacje :)
OdpowiedzUsuńDzieki:)myszak zawsze się w tym miejscu kręci a wyjątkowo dość blisko drogi krążył:)pozdrawiam
Usuńsporo - też już objazdówki rowerowe robię, krótkie bo pies musi się po zimie "rozbiegać" ale zawsze, niestety aż tak bogatych obserwacji nie mam.
OdpowiedzUsuń