poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Turawa 22.04
Dzisiaj wybralismy się na turawę licząc na jakieś rybitwy ale nie dane było nam widzieć.Za to duzo labedzi niemych napewno koło 80os i jeden krzykliwy,sporo cyranek i cyraneczek,duzo krakw,perkozów dwuczubych,czernic,łysek,smieszek.Kilka świastunów,para gęgaw,4 płaskonosy
kilka kormoranów,błotniak stawowy,wrony siwe i drobnica,no i oczywiscie brodziec piskliwy.Wracajac z turawy za kamionkiem w strone gogolina ujrzelismy niebieskie przylaszczki i białe dywany zawilca gajowego.Pięknie tez pachniały fiołki lesne:).
no i fotka gila z czatowni ta moja siostra to ma szczęście na chwile siadła i takie cudo jej przylecialo a ja siedze godzinami i nic:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bo to niebieskie to nie zawilec tylko przylaszczka :) Śliczne są, w mojej okolicy nigdy nie spotkałam ich w lesie, zawilce tak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dzieki za poprawienie,ech słabo sie przykładam do oznaczen ale powiem,ze czytałam ze są niebiesk0-lawendowe to był na jakiejs sronie ogrodowej:)
OdpowiedzUsuńSą, sama mam takie błękitne, niedługo zaczną kwitnąć :) Kwiaty są faktycznie podobne, mają różne liście.
UsuńPozdrawiam serdecznie.