czwartek, 11 kwietnia 2013
wysypisko smieci gogolin 11.04
Dzisiaj ponownie wybrałam się na gogolińskie wysypisko w celu przejrzenia mew i tego co jeszcze tam zagląda.Jadąc koło boiska spotkałam dudka-to pierwsza obserwacja w tym roku.Na wysypisku trudno było szukac plastików bo mewy sobie odpoczywały,ale po godzinie lukania
udało mi się namierzyc pare mew czarnogłowych-jedna miała czerwony plastik,jednak po chwili usiadła i nie mogłam dalej próbowac odczytac:(Foto przez lunete wyszły kiepsko.był tez biały plastik na smieszce ale tez nie odczytany:(jedyne co to koncowa cyfra i 2 literki YA7.Pokazały sie bociany białe,myszołowy,troche drobnicy buszujacej w trawach.było warto:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz