poniedziałek, 17 lutego 2014

Czatowni czas cz.9

Dzisiaj jak tylko słońce pokazało swoje promienie,ruszyłam do czatowni.I mimo wiosennej pogody ptaków było bardzo dużo głównie dzwońce,mazurki,sikory ale i pokazały się trznadle,czyże,zięby.No i wróciły bażanty ale przychodzą tak cichutko,że nawet nie wiadomo kiedy.Wcześniej zawsze popiskiwały jak szły.Dzisiaj była najpierw samica a potem przyszły 2 koguty-ale miały piękne ogony:)Jedna blacha odczytana.
Autor: o

11 komentarzy:

  1. Maria Łuczaj17 lutego 2014 04:58

    Piękne zdjęcia, zazdroszczę zwłaszcza bażantów, u mnie są ale zazwyczaj ich nie widzę do ostatniego momentu i wtedy już uciekają z krzykiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika17 lutego 2014 06:38

      Dziękuję.Bażanty już drugi rok przychodzą pod czatownię.ale tym razem w innym miejscu je karmię to i trochę perspektywa zdjęcia kiepska.Ale widok pieknych kogutów bezcenny:)

      Usuń
  2. Talibra17 lutego 2014 06:24

    Piękną pogodę miałaś, śliczne zdjęcia, a co to za ptaszek na pierwszym zdjęciu?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika17 lutego 2014 06:37

      Na pierwszym zdjęciu raniuszek-ptak z ADHD trudno je złapać aparatem:)Pogoda dzisiaj wysmienita,jutro tez tak ma być:)pozdrawiam

      Usuń
    2. karmnik5417 lutego 2014 08:20

      Co do ADHD to potwierdzam:) Mam pytanie jakim aparatem robisz zdjęcia i ile taki sprzęt kosztuje?

      Usuń
    3. Monika17 lutego 2014 23:06

      ja pstrykam canon eos 50d(kupiłam używany za prawie 3tyś)ale polecam kupować nówki choć 50d juz nie produkują.Ale są wyzsze modele. (w tym musiałam dołozyc 500zł na czyszczenie lampy i matrycy) i obiektyw canon EF 70-300 5,6f (1800zł)is usm ale stabilizacji nie uzywam wogóle także mozna pomyśleć o tanszym obiektywie bez stabilizacji.

      Usuń
    4. karmnik5420 lutego 2014 08:37

      Dzięki:)

      Usuń
  3. Fallar17 lutego 2014 08:27

    Super zdjęcia, zwłaszcza kura bażanta (bo nie aż tak pospolita). Ja teraz skupiam się na gęsiach i otrzymałem informację, że bardzo dużo lisów zaczyna się po okolicy kręcić. Pozdrawiam i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Magdalena17 lutego 2014 11:32

    Śliczne zdjęcia:) U mnie tylko sikory i wróble, w górnych partiach królują sroki, czasem trafi się synogarlica (piękna nazwa:)). W sosnach coś "czyż czyż" robi...Czyżby czyżyk??? Po większe gabaryty muszę na mokradła:) Kiedyś może zaczatuje o świcie:) Powodzenia w polowaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika17 lutego 2014 23:09

      Ondrasza poranne czatowanie jest niesamowite jak widzisz jak przyroda budzi się ze snu:)

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)