Krępna i obrowiec 8.02.2014

Dzisiaj jak zwykle przy tak słonecznej pogodzie aż grzech siedzieć w domu,więc wybraliśmy się na stawy w Krępnej,auto zostawiliśmy koło cmentarza w obrowcu i spacerkiem na krępną.Po drodze kilka saren,na samych stawach jeszcze lód i pusto poza 2 czaplami białymi,strzyżykiem i kilka sikorami:( No nic wpadłam na pomysł by iść wałem wzdłuż odry i tak też zrobiliśmy.Po drodze duużo krzyżówek,kilka nurogęsi,strzyżyk pięknie śpiewający-wiosna!Zobaczyliśmy też ogromniaste drzewo rosnące tam pewnie bardzo długo:)

Trochę kormoranów i mew dużych latało.Doszliśmy do miejsca gdzie były łabędzie nieme i tym razem było 89osobników-piękny widok.

Tym razem miałam lunetę ale i tak nie dało się nic odczytać:(ptaki zbyt płochliwe,więc odpuściliśmy sobie obrączki. Łaziliśmy tak wokoło i nagle ten głos-znamy go doskonale to żuraw.

To była najlepsza obserwacja tego dnia:)Potem jeszcze kilka fotek drzew i przebiśniegów i powrót do auta(ale się nachodziłam).