wtorek, 30 grudnia 2014
Karmnikowe zmagania
Dzisiaj pogoda dopisała karmnikowym fotom.Najpierw poszliśmy do lasu do karmnika ale pustki straszne,ślady widać ale ptaków już nie:)Przeszliśmy wszerz i wzdłuż las i tylko kilka sikorek i głos raniuszków a tak pusto.no nic wróciliśmy do domu i poszłam do domowej czatowni-tu raczej ptaki dopisują choć tylko standartowe gatunki.Zawitał też krogulec ale siadł tylko na chwilę i poleciał.Do karmnika przylatują: wróble,mazurki,dzwońce,sierpówki,trznadle,sikory bogatki i modraszka,zięby i grubodziób.Jedna sikorka nocuje w budce na orzechu i rano jak tylko wstaje od razu leci na smalec z nasionami,który ma pod budką a potem dopiero sprawdza czy już w głównym karmniku jedzenie nasypali:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze rzecz taki karmnik przy domu - jak nie dopisze szczęście w lesie, to tu zawsze można na miłe obserwacje liczyć.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Ten grubodziób to u Ciebie ptak pospolity a mi się udało zaobserwować go raz jeden w życiu. A krogulca to widziałam tylko w przelocie.
OdpowiedzUsuńfajnie se zaaranżowałaś "arene" :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w 2015 roku i wielu satysfakcjonujących spotkań z przyrodą :-)
Pozdrowiska z całkiem bliska!
Dzięki i wzajemnie:)pozdrawiam
UsuńZimą wszystkie ptaki cieszą, nawet te, których jest dużo. Wszystkiego dobrego w nowym, już rozpoczętym, roku !
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :) Tego trznadla to bym tez u siebie chciała ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam