sobota, 13 grudnia 2014

Staw w Choruli i las

W tym tygodniu dwukrotnie byłam z tatą na stawie "kople" w Choruli ale oczywiście ptaków wodnych zero.Za to szron ładnie przyozdobił drzewa i rośliny.
W tym dniu widziałam stadko kwiczołów i ok 11 szpaków,dzięcioły zielonosiwe i dzięcioła dużego.No i drobnica typu sikory,kosy,grubodzioby. Kolejny raz na staw wybraliśmy się w piątek,tym razem poszłam do lasu w Kątach opolskich tam chodziłam pierwszy raz po tym lesie.Las głównie sosnowy z domieszką brzozy.Trafiłam na mech Gajnik lśniący (Hylocomium splendens)-gatunek objęty ochroną częściową i ładne wrzosowiska.
zchodziłam duży kawał lasu i młodników i widziałam tylko 2 sarny i kilka mysikrólików a teren bardzo zbuchtowany przez dziki.Jeszcze znalazłam fajną czarcią miotłę:)
Byłam też 2 krotnie na sowach ale nie było ani jednej:(przeszukałam wszystkie mozliwe miejsca łacznie z cmentarzem i nic:(
Autor: o

14 komentarzy:

  1. agatek13 grudnia 2014 05:27

    Hejka :)
    Do nas, pod okno aż, do słoninki przylatuje młody dzięcioł... przepiękny. Zamieramy jak przysiada na posiłek aby go nie spłoszyć... wygłodniały biedulek. Napisałaś o szpakach, myślałam, że one odlatują do ciepłych krajów? :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Monika13 grudnia 2014 07:21

    cześć szpaki powinne odlecieć ale widocznie tej grupce się nie śpieszy,widocznie ciepłe zimy sprawiają,że część ptaków próbuje zimować.pozdrawiam i fajnie,że możesz oglądać dzięcioła u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rudzik14 grudnia 2014 08:04

      Nie wszystkie szpaki odlatują :) Mała część z nich zimuje.
      Co do sów: nie należy się przejmować. Ja kilka dni z rzędu ''czatowałam'' na uszatki późnym wieczorem. I nic. Jak później się okazało- dzień przed moim czatowaniem i dzień po uszatki się pojawiły. Polecam stronę Stowarzyszenia Ochrony Sów- Może tam są podane miejsca zimowania uszatek?
      Pozdrawiam i zapraszam na swój blog. (http://htpptasia.blogspot.com )

      Usuń
  3. Maria Łuczaj13 grudnia 2014 10:09

    Ładnie oszroniło wszystko. Nie mam szczęścia do mysikrólików. A dzięcioły często przylatują do słoniny wywieszanej przez moich rodziców na drzewach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Linda13 grudnia 2014 18:44

    Beautiful photos. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anthony's Garden14 grudnia 2014 01:33

    Cudne obrazki natura maluje. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika15 grudnia 2014 00:10

      O tak .Tym razem tylko przy -5 ale jak jest mrozniej więcej płatków i malowideł na szkle można zobaczyć:)pozdrawiam

      Usuń
  6. Helma14 grudnia 2014 10:31

    Bardzo piękne i atrakcyjne zdjęcia. Uważam, dwa zdjęcia naprawdę piękne, aby zobaczyć. Wspaniały, jak szron na gałęziach i liściach jest. Bardzo ładnie umieścić na zdjęciu.
    Z poważaniem. Helma

    OdpowiedzUsuń
  7. damian14 grudnia 2014 10:53

    Pięknie :-) mnie ominął znów szron razem z szadzią, na tygodniu nie mam czasu na focenie... szkoda

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika15 grudnia 2014 00:12

      Na brzozach pięknie wyglądał ale nie było jak się zatrzymać:)pozdrawiam

      Usuń
  8. karmnik5415 grudnia 2014 12:01

    Ładnie oszroniło:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Helma24 grudnia 2014 10:54

    Dziękuję za życzenia rzeczowe.
    Dziękujemy za wszystkie piękne komentarze minionego roku.

    Również dla Ciebie i wszystkich Twoich bliskich wokół ciebie, niektórych bardzo Wesołych Świąt i pięknej, szczęśliwej, a zwłaszcza zdrowego 2015.
    Że możemy cieszyć się w nowym roku sobie w pięknych naturalnych chwil.

    Pozdrawiam,, Helma
    ✰ ☆ ҉‿ ☆ ҉⁀ ☆

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)