piątek, 12 czerwca 2015
Takie tam :)
Jeszcze przed wyjazdem do Zakopanego wybrałam się na rowerowy wypad,który po pomyleniu dróg okazał się bardzo daleki.Mianowicie znalazłam się jakieś 15km od domu:)bo aż w Miedzianej-przy okazji zajrzałam na stawy ale pusto było więc wróciłam do domu w sumie zajęło mi to godzinkę z przystankami:)
Jak zwykle ptasi i roślinny standart.
ostatnia pełnia:)
Na ogródku wiosną zasiałam facelie-roślinę miododajną dla pszczół.Teraz ładnie kwitnie na niebiesko i zwabia pszczoły,trzmiele i inne owady latające:)Domek dla pszczół zaczyna być zasiedlany i już ok 20 rurek trzcinowych jest zalepionych i nadal widać "robotników".
A teraz trochę roślin z ogródka.Większość sami siejemy by mieć na następny rok,są to bratki,gozdziki,naparstnice,dzwonki,astry,nagietki,aksamitki i inne-nie trzeba kupować gotowych sadzonek,które wyszłyby o wiele drożej chcąc obsadzić taki teren jak my mamy:)
Niestety przy takiej suszy jak mamy to najlepiej trzymają się gozdziki:(
Fotka pól z zbożami wyschniete jakby gotowe do koszenia:(
Z suszą radzą sobie polne kwiatki kwitnąc w najlepsze:)
żmijowiec w odmiennym ubarwieniu:)
A teraz ptaszki jaskółki przylatują na sąsiednią budowę w poszukiwaniu błotka by zbierać na gniazdo.
a to owady z lasu górażdżańskiego:
Anthaxia nitidula-trochę kiepskie foto:(
Anthaxia sp
Chrysobothris sp
I motylek Eilema lurideola
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne ostróżki, lubię takie wysokie. Zapachniało mi piwonią :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten ostatni motyl:)
OdpowiedzUsuńOstróżki - niesamowite!
OdpowiedzUsuńU mnie też susza, kwiaty i rośliny więdną, a z drzew opadają liście.
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na oczko wodne, jak jest w wodą w nim ??
Pozdrawiam
W tym oczku jest wody po pas,w zasadzie służy to do podlewania kwiatów ale pływają tam rybki z 4 zrobiło się 50 i pewnie w tym sezonie będzie jeszcze nowy przychówek.Ryby tam zimują bez problemu:)pozdrawiam
Usuń