sobota, 8 marca 2014

spacerek gogolin-odrowąż-otmęt-gogolin

Dzisiaj rano wybrałam się na spacerek,wstępnie miało być siedzenie za siatką maskującą,ale,że oprócz widzianych 6 zajęcy i 2 saren nic się nie działo to postanowiłam ruszyć na spacer do Otmętu na ścieżkę przyrodniczą sięgającą do Odrowąża.I było warto bo ludzi malutko także można było wsłuchiwać się w ptasie śpiewy,napotkałam ganiające się dzięcioły średnie 3 pary,parkę dzięciołków,sporo dzięciołów dużych,jeden czarny,jeden zielony i jeden zielonosiwy-także obserwacje typowo dzięciołowe.Znalazłam też 3 czarcie miotły ale na sosnach to już oklepane.
Na odrze pływały 2 nurogęsi i kormorany,latał myszołów i sporo drobnicy ptasiej bardzo rozśpiewanej.Potem od ścieżki poszłam wałem w stronę Otmętu do parku a tam kosy i wiewiórka ruda,trochę pomęczyłam kosa(ćwiczyłam ustawienia).Zajrzałam jeszcze do starej czatowni a tam wiewiórka czarna i dzięcioł zielony:)
I jeszcze zajrzałam do swojej miejscówki a tam mnustwo ptaków przy karmniku,więc rozwiesiłam siatkę i siadłam sobie trochę popstrykać-słońce juz ostro dawało to i foty takie sobie.Jak widać ptaki jeszcze chętnie korzystają z karmnika.

4 komentarze:

  1. Super zdjęcia, zwłaszcza wiewiórek :) Tak się zastanawiam, czy to nie jest przypadkiem wiewiórka ruda w zimowym futrze - bo podobno takie mają, ale nigdy jeszcze w takiej jej nie widziałem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)a wiewiórka taki ma kolor bo w polsce są 2 odmiany wiewiórek.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ta a kilometrów narobiłam w jedną strone to 5km a gdzie jeszcze łażenie po lesie(ścieżki mają średnio-1,5-3km),wzdłuż rzeki itp:)i jeszcze z plecakiem z siatką maskującą i krzesełkiem +2 aparaty.ale było warto.

      Usuń