piątek, 20 lutego 2015
Taki mixik 2
Dzisiaj też będzie o wszystkim:)Zacznę od wypadu na stawy w kosorowicach-kolejna próba uwiecznienia cyraneczki,czernic i hełmiatki z bliska zakończyła się fiaskiem-ptaki trzymały się drugiego końca stawu i nic nie było ich w stanie ruszyć.Czasem wypływały na środek po czym znowu wracały do rogu.Nawet ludzie na rowerach nie robiły na nich wrażenia bo tylko kawałek odpłynęły i z powrotem.Samotnik też przyleciał ale postanowił uciąć sobie drzemkę poza zasięgiem mojego obiektywu tak by wypełnił kadr:(
Tylko kormoran zechciał w miare blisko podpłynąć,reszta fotek to już jak spacerowaliśmy.
Moje maskowanie:)
A dzisiaj kolejny motyl rusałka pokrzywnik albo drzewoszek tyle,że bardzo zlatany czyli zimował sobie gdzieś:)
I pszczoły dzisiaj też latały to dałam im miodu:)
Zrobiłam też domki dla owadów ale jeszcze muszę donieść materiału do środka-ciekawe czy będą lokatorzy:)Oczywiście konstrukcja zrobiona przez tatę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U Ciebie jakoś tak wiosennie już :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny kormoran. Ten motylek to taki sfatygowany nieco. Fajny domek dla owadów - życzę wielu lokatorów.
OdpowiedzUsuńI znowu miły spacer i patki na wodzie. Motylek, no i pszczoła, to wiosna :)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie kormorana jest bardzo ładne :) Też bardzo bym chciała spotkać hełmiatkę...
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić nad takim dompiek dla owadów - fajna sprawa, ale najpierw mam zamiar zrobić budkę dla pustułki:)
OdpowiedzUsuńFajny domek i kormoran - niska perspektywa :)
OdpowiedzUsuń