sobota, 14 lutego 2015
Walentynkowy prezent:)
W walentynki przyroda postanowiła nas obdarować takim widokiem wszak sami panowie no nie:)dwónoznych walentych nie mamy to takie też ładne:)
a cała historia wydarzyła się dzisiaj-nie chciało mi się z tata jechać do portu w choruli i to był błąd.bo okazało się,że jelenie postanowiły przeprawić się przez rzekę a,że wysoka ściana to wpłynęły do portowej zatoczki.Tato zamiast od razu po nas zadzwonić to czekał z pół godziny bo myślał,że szybciej poradzą sobie z wydostaniem się z wody.A jak już zadzwonił to nie pytajcie mama jeszcze chyba tak szybko nie była gotowa do drogi jak dzisiaj hehe
Także pierwsze fotki w wykonaniu mojego taty a te na polu to już moje i siostry:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pierwsze zdjęcie rozśmieszyło mnie szczególnie :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite ujęcia !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Ja nigdy nie widziałam czegoś takiego...
OdpowiedzUsuńMnie dziś trafiły się za to sarny - niestety małe stadko.
Pozdrawiam. :)
Ale super! Chciałabym zobaczyć takie coś na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniały widok, aż zapiera dech. Zachwycające :) Mieliście dużo szczęścia. To musi być niesamowite przeżycie, zazdroszczę :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowny widok. To musiało być wspaniałe przeżycie zobaczyć ich tyle naraz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiesamowite!!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCo za widoki :-) gratuluję spotkania, bardzo bliskie było z tego co widać :-)
Pozdrawiam
SZczęściara:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńEKSTRAAAAA no czegoś takiego to nie widziałem!!!
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo szczególny, aby zobaczyć.Duża grupa jeleni przekraczających wody. Wspaniałe widzieć, a także umieścić bardzo piękne w obrazie. Ci byli w kontakcie przez telefon z siostrą. Zabawa z tym zrobić:-)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,